środa, 21 września 2011

Bank of China zawiesza transakcje walutowe z francuskimi bankami.


Jak donosi Reuters, Bank of China, jeden z czterech największych chińskich banków, zaprzestał dokonywania swapów walutowych i kontraktów walutowych typu forward z Societe Generale, Credit Agricole i BNP Paribas. Problemy z pozyskiwaniem kapitału przez francuskie banki mogą się nasilić, jeśli więcej banków podąży śladami BoC, co moim zdaniem wkrótce nastąpi. Krótkoterminowo ratunkowe finansowanie zapewni ECB, później do akcji zapewne wkroczy Francja. Czyżby bailout? 

Z ciekawszych wieści - Standard & Poor’s obniżył Włochom rating kredytowy, dzięki czemu ci ostatni dołączyli do zaszczytnego grona państw eurozony, którym w tym roku obniżono rating – Cypru, Grecji, Hiszpanii, Irlandii, i Portugalii. Według prognoz IMF wzrost włoskiego PKB w 2012 roku wyniesie 0,3%, zaś prognozy S&P na lata 2011-2014 wskazują wzrost na poziomie 0,7%. Mizerny wzrost gospodarczy tylko przyśpiesza moment bankructwa Włoch – z zadłużeniem na poziomie 120% PKB (1,9 biliona euro, czyli więcej niż łączne zadłużenie Grecji, Hiszpanii, Irlandii i Portugalii) na niewiele się zdadzą plany oszczędnościowe i odważne reformy (których brak). Interwencje ECB (skupuje włoskie i hiszpańskie obligacje) póki co hamują wzrost rentowności włoskich obligacji, ale nie będzie to trwać wiecznie.

Przyszłe problemy Włochów z pewnością zapewnią postronnym obserwatorom mnóstwo emocji, szczególnie zaś francuskim bankom, których ekspozycja na włoski dług jest 7-krotnie większa niż na grecki. 
   
Interaktywna zabawka znajduje się na stronach Reuters.


Poniżej zaś porównanie zadłużenia i ekspozycji europejskich banków na dług "krajów świnek". Różnicę skali widać gołym okiem.


















1 komentarz:

  1. Ciekawy wpis, porcja waznych informacji z sektora bankow europejskich (i nie tylko) w skondensowanej i konkretnej formie. Tak trzymac, bede obserwowal regularnie bloga i kibicowal :). Pozdrawiam, PL

    OdpowiedzUsuń